Bez niego ani rusz – otul się zimowym płaszczem!

Nie tylko elegantki mogą głośno czy cicho narzekać na porę roku, która nieśmiało, aczkolwiek dużymi, cichymi krokami do nas zmierza. No cóż, trudno zachować nawet pozory elegancji, kiedy główną rolę w naszych garderobach na ulicach i dzielnicach będą odgrywały teraz wierzchnie okrycia. Trudno z ich pomocą zaprezentować wszystkie wdzięki swojej sylwetki, tym bardziej, kiedy muszą iść w parze z grubymi szalikami i czapkami. Można im wybaczyć te wszystkie ujmy na wizerunku tylko dlatego, że są takie… wygodne i ciepłe! Bo czyż nie taki powinien być właśnie płaszcz zimowy?

Pokazy mody – płaszcze

Owszem, miło jest, kiedy jest fantastycznie uszyty, ale przecież w dzisiejszych czasach płaszcz szyty na miarę, to… płaszcz szyty na miarę. Trudno oczekiwać takiego kroju po okryciu wierzchni z taśmy produkcyjnej w Chinach. Dobrze jest, kiedy takie okrycie posiada kaptur albo kołnierz, najlepiej wysoki, wcięcie w talii, jeśli lubimy podkreślić tę część ciała, długość zależy od osobistych preferencji i wzrostu, gdyż… nie na każdym z nas płaszcz zimowy wygląda tak samo. A właściwie tak samo dobrze. Wracamy więc do punktu wyjścia – wierzchnia odzież na zimne miesiące to temat trudny, zwłaszcza dla osób, które cenią sobie wygląd uwypuklający z każdej strony ich urody, a nie ukrywający ją pod warstwami waty i wełny. Ale to przecież tylko kilka miesięcy w roku, kiedy nosimy taki niby nielubiany, a jednak wyciągany z dna szafy z jakimś rozrzewnieniem płaszcz. Zimowy, czyli przytulny…